Płocki Klub Fantastyki Elgalh'ai

Dragon_Warrior

Czyli jedyna czysto swarmowa frakcja ....

Standardowy problem z nazwą...
Goblińskie Wioski / Bagienne Gobliny
jeszcze co innego ?

dziś wykombinowałem kilkanaście jednostek wg wcześniejszych koncepcji pokroju

Maruder
4 3
3 1
12 9
1 1

bieg, szarża
atak grupowy (jak u marynarzy)
liczni (do 4 na karcie)

koszt 20

ale jak to rozpisałem i przemyślałem to wychodzi na to że ładnie pięknie ale żeby gobliny mogły mieć 1Pz to trzeba im albo koszt ciąć (zombie, górnik czy szkielet za niewiele więcej mają 3Pz) ... albo dać dodatkowe umiejetności z gatunku 'mały' (+1 do trudności strzelania) czy zwinny (szarża w goblina ma -2 do ataku i obrony lub zupełnie ataku nie daje)...

Jednopeżetkowe gobliny naprawdę będą topniały jak diabli od wszystkiego a na dwie pż'etki jakoś mi sie nei widzą Wink

Mrozio

No dobra, więc co do gobów.
Jako że żadna z frakcji nie ma matriarchalnego ustroju społecznego (może poza siostrzyczkami) pomyślałem że goblinami może przewodzić starsza szamanka, lub coś w tym stylu. Nie wiem jak dużą DW społeczność goblinów chce stworzyć, ale jako że nazwa "klany" jest już zajęta przez orki, a nazwa "rody" nie dość że zajęta to jeszcze nie pasuje, poszczególne grupy gobów można nazywać "szczepami". I tutaj można by umieścić główną szamankę na czele największego szczepu, przewodzącą wszystkim gobom, a poza tym każdy szczep miał by swoją, albo każdy szczep miał by swoją po prostu, bez nikogo już nad. Kwestia do ustalenia. W każdym razie społeczność gobów miała by być mocno powiązana z osobą matki, choć kobiety jako tako nie brały by udziału w walce. Tak to widzę.

No i jeszcze do jednostek, to wykoncypowałem "Połykacza ognia". Goblin z pochodnią który pluł by przez nią jakąś łatwopalną cieczą w przeciwnika. Tylko ni choroby nie mam pojęcia jak mechanika do niego miała by wyglądać, więc proszę o sugestie.

Gymly

A gobliny nie miały wejść bez hero zupełnie? W ich miejsce wrzuciłbym jakoweś trolle, strasznie mi podchodzą na przykład te dwa modele:

Troll spod Mostu: [link widoczny dla zalogowanych]
Troll prosto z Bagna: [link widoczny dla zalogowanych]

Co zaś się tyczy jednowoundowych gobsów to zwracam uwagę, że będą szły jak zboże od obszarówek - może tą 'zwinność' zdefiniować jako unikanie blastów właśnie?

Połykacz genialny imo, fajosko do klimatu pasuje i o konwersję nie trudno. Sprawa zasięgu - kombinowałem z tym jak kminiłem miotacz ognia do kraśków - może trafione zostają wszystkie modele na lini 2k6+3cm od podstawki zionącego?

Dragon_Warrior

Trolla planowałem dać choćby po to żeby mógł goblinami rzucać Wink

za jednoranowością goblinów przemawai ich liczebność. Dokładniej rzecz biorąc jeśli bedzie ich kilkanaście na stole potencjalnei przy 300 punktach to lepiej nie kusić losu o to jak czytelnie będzie to wyglądać jeśli wszystkie będą popylać z różnymi ranami Wink

bohaterów można tak jak u orków ... dać mało lub bardzo mało Wink

Mrozio

Gymly, nie napisałem nigdzie o żadnym bohaterze, a jedynie o przywódczyni. Chyba w żadnej frakcji przywódca nie bierze udziału w walce. Poza tym, jak to mi DW uświadomił, nie dorwie się za chorobę figurki goblińskiej kobiety ;p
Co do połykacza to myślę że zasięg 2k6+3cm jest za duży, to zasięg maksymalny 15cm. To nie miotacz ognia który wypluwa palną mieszankę pod wysokim ciśnieniem, on wypluwał by swój bimberek pod niskim ciśnieniem. Hehehe, a co jak by był jeszcze wiecznie pijany? ;p To by było coś. Ale myślę że zasięg do 6 cm, żeby objęło max 2 jednostki. Tylko nie mniejszy niż 3cm. Nie wiem czy zapis "Zasięg 1k6cm (min 3cm)" by przeszedł, ale jakoś to trzeba zrobić. Chyba że dać mu stały zasięg, ale to by wykluczało element losowy.

Co do trolli, to orki ich aby nie mają? Mogą być trolle i tu i tu?
Fakt rzucania gobami jest fajny, w herosie V to było wykorzystany, ale tam były cyklopy. A może dać im jakieś bagienne ogry? Albo ogry wrzucić orkom, a trolle gobom?

Bambusek

W świecie Wojnacji nie ma żadnej wojny dużej, są tylko małe starcia pomiędzy patrolami/znudzonymi oddziałami, więc przywódców nie robimy. Nie ta skala gry Wink

Gymly

Okej, opacznie zozumiałem, że owe przywódczynie jako koncept na modele Wink

Jako fluff matriarchat jak najbardziej.

6cm max? Mało Razz

Toż to ledwie dwa modele wejdą... k6+2? Jest minimum 3, przy szczęściu 8, co da 2-3 modeli, 4 przy dobrym ustawieniu Wink

PS. Teraz trzeba wykminić jak skonwertować [link widoczny dla zalogowanych], żeby wyglądał bardziej jak goblin, niż pseudotroll, którym jest Razz

Mrozio

Kolejna jednostka przyszła mi do głowy.
Szczurołap/Goblin szczurołap, jak kto woli.
Przeznaczenie jednostki, skradacz. Jakiś atak z zaskoczenia, jakiś coś w plecy, nie wiem, nie znam się. Ale taki mały gob to by mógł mieć sporo do tego skradania.
Gobliny te, by móc łapać swoje futrzaste ofiary, musiały nauczyć się poruszać bezszelestnie w gęstym poszyciu bagiennych lasów. Oczywiście nie pytajcie mnie po cholerę one łapią szczury, przecież nie po dla samej deratyzacji. Może mogą je wykorzystywać by właziły na przeciwnika, ograniczając mu tym samym manewrowość. Może jeszcze inne zastosowanie ktoś znajdzie. W każdym razie mi ten pomysł się podoba.
A teraz poproszę o opinie.

cpt_molo

Gobliny z Bagien... :] to brzmi słabo - jakoś kojarzy mi się śmiesznie Razz

Skoro są "Klany Orków" to czy mogą być po prostu "Goblińskie Plemiona" ??

i jak najbardziej Gobosy zwykłe powinny mieć 1 Punkt Życia :]