Płocki Klub Fantastyki Elgalh'ai

fearon

Co jakiś czas sobie z nudów szperam po Youtubie i za każdym niemal razem znalezione tam materiały mnie zadziwiają. Żebym miał o czym pisać, zacznę rzucać linkami:

[link widoczny dla zalogowanych]

Film na podstawie dwóch pierwszych książek ze Świata Dysku. W 20 częściach, jakość ujdzie. Prosto z brytyjskiego Skyone.

Dokonałem niemożliwego i obejrzałem film w całości. Wrażenia? O ile adaptacja Wiedźmikołaja była tragiczna (aż mi się przypomniała sytuacja, w której jeden z klubowiczów, w swej opinii na temat dziełka, stwierdził, że Pratchett się w grobie przewraca xD), tak Kolor Magii jest przyjemny i zabawny. O ile aktor grający Rincewinda niezbyt do niego pasuje (choć gra go imo dobrze), tak taki Dwukwiat, czy Cohen są świetni. Czuć oczywiście, że to film telewizyjny, ale tylko okazjonalnie. A! I Bagaż nie jest tak morderczy i straszny, jak w książkach. Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

Neverwhere, czyli Nigdziebądź, czyli coś dla fanatyków Neila Gaimana.

Sześcioodcinkowy mini serial, do którego historię napisał Gaiman. Jako, że czytałem jeno książkę bazującą na serialu (cud, miód i orzeszki, ale u Gaimana to standard), okazjonalnie sobie patrzę. Widać od razu, że nowe toto nie jest, co nie zmienia faktu, że klimatyczne i mocno gaimanowskie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Advent Children. Japońska bajeczka komputerowa, kontynuująca wątki z Final Fantasy VII. Efekciarskie, ale mocno średnie i bardzo animkowate. Kilka fajnych motywów muzycznych, a poza tym "zieeeeew". Ach! Te dziełko obejrzałem w klasyczny sposób. ;P

Poza tym widziałem linki do całej masy japońskich porno bajek, odcinków genialnego Top Geara i całą masę klasycznych filmów czarno białych (np. Nosferatu z 1922 -> [link widoczny dla zalogowanych] ). Jaki cel przyświeca ludziom, którzy bawią się w wrzucanie kilkunastu części filmu, do którego nie mają praw? Nie wiem, ale to nie mnie zamkną za łamanie prawa (chyba Razz

).

Tylko nie pytać, jaki cel przyświecał tworzeniu tego tematu! Się musiałem czymś zająć w nudny wtorek!