Płocki Klub Fantastyki Elgalh'ai

fearon

Będą spoilery, więc jak ktoś chce koniecznie poznać fabułkę The Force Unleashed samemu, to niech sobie podaruje topic.

Na początku pytanie:
Jaki jest najlepszy wojownik posługujący się mocą w galaktyce?

Luke? Vader? Palpatine? Yoda?

Nie, nie, nie, nie...

Największym kozakiem w Galaktyce jest Starkiller!

Yeah!

Nikt, dosłownie nikt, nie ściągnął Star Destroyera na ziemię. Nikt nie pokonał pod rząd, bez krótkiej przerwy Vadera i Imperatora. Toć nawet Yoda miał problemy w walce 1 na 1 z Palpatinem, a kanoniczny Starkiller zmiótł obu badassów bez większych trudności.

I gdyby nie to, że jego dobrusiowy kumpel - Jedi, powstrzymał Starkillera przed dobiciem Imperatora, Star Warsy skończyłyby się przed powstaniem Nowej Nadziei.

O! Dosłownie milimetry dzieliły Imperium od upadku!

To jednak nie wszystko! Owszem - Starkiller potrafił niszczyć całe armie. Rzucał Tie-Figherami jak piłeczkami, rozpieprzał w drobny pył całe oddziały szturmowców, at-st i rancorów. On zrobił coś więcej! To kanoniczny Starkiller założył Rebelię! To dzięki niemu Mon Mothma, Bail Organa, jego córeczka i inni złączyli się, by stawić opór Imperatorowi. To Starkiller miał nimi dowodzić.

No ale mu się zmarło... Nie ma co się bać - jeszcze wróci. W drugiej części. Wink

Hm... W sumie Leia spotkała i zobaczyła w akcji Starkillera. Dziwi mnie więc, dlaczego, po zobaczeniu tego, co potrafi Luke, nie zabiła braciszka śmiechem. Bo wszyscy - dosłownie wszyscy - są niczym przy kanonicznym Starkillerze. Sad but true.

No i jeszcze ten drobny fakt, że nikt w starych epizodach nawet nie wspomniał o bohaterskim Starkillerze. Dlaczego Imperator nie powiedział do Luke'a na drugiej Gwieździe Śmierci "Już jeden próbował z nami walczyć i przegrał. A widzisz... Ty przy nim jesteś tylko tandetną podróbką, kupioną od turków. Muahahaha!"? Wszyscy nagle o nim zapomnieli...

Tym oto sposobem moim ulubionym bohaterem z uniwersum Gwiezdnych Wojen staje się Starkiller. Bo zrobił wszystko, co tylko się da. Nawet śmierć pokona niedługo. Bo jest dowodem na to, że do kanonu można wrzucić wszystko.

Żeby nie było - gierka jest miła, radosna i przyjazna. Postacie są dość fajne, Starkiller budzi sympatię, a fabułę chce się poznawać. Tylko niech Krzew się do niej nie dotyka. Dostanie zawału i stracimy skarbnika. Wink

Bo wiecie... Nie wspomniałem jeszcze o specjalnych oddziałach gwardzistów, którzy posługiwali się Mocą. O AT-ST z wbudowaną telekinezą... O droidach napędzanych Mocą i o szturmowcach z odpornością na nią... I o czymś tam jeszcze... Wink

Mateusz K

Tak, słyszałem o tym wszystkim. Nie powiem żebym był najszczęśliwszym człowiekiem za Ziemi z tego powodu, ale cóż... Szerzej skomentuję jak zaliczę fizjologię Razz

Sheverish

Mocno.

JOJO

aż się ciśnie do łba porównanie Starkillera z Krathosem z god of war

Bambusek

I szczerze to łatwiej było mi przyjąć Spartanina wyglądającego jak jakiś barbarzyńca niż to.

Akurat to, że Imperator przeżył, bo jakiś Jedi powstrzymuje największego wymiatacza Galaktyki to jeszcze. W końcu gdyby Windu nie był skończonym idiotą to by nie było ani Imperium ani Vadera (jak się ma na tacy ostatniego Sitha to do cholery najpierw go zabijasz a potem tłumaczysz durnemu padawanowi, dlaczego to zrobiłeś).

fearon

Tylko że Windu nie walczył sam z Imperatorem, a Starkiller rozwalił i Vadera i Imperatora. Samodzielnie. Wink

Mateusz K

Sama gra może być jak najbardziej w porządku, nie przeczę. Uważam nawet, że na potrzeby gry takie super moce są nawet fajnym rozwiązaniem. Ale chyba jednak tym razem panowie (panie może zresztą też) z LucasArts trochę przesadzili.

Niby się tłumaczą, że raz na Bóg wie ile czasu rodzi się taki, co to jest idealnym kanałem przez który przepływa Moc, ale ja tego nie kupuję. Możliwe, że jakbym bardziej się zagłębił w tę historię, zagrał w grę, przeczytał książkę (która jest podobno marna i wygląda jak solucja do gry) to bym zmienił zdanie. Ale póki co jakoś nie mam ochoty. Tak wybitnie mi Starkiller nie pasuje do mojego kanonu, że na razie sobie odpuszczę. Nie w moim klimacie.

A z tym założeniem Rebelii, to mogli sobie darować. W Trylogii Thrawna było bardzo dokładnie opisane to zdarzenie. Ciekawe, że Bel Iblis albo Mon Mothma nic o nim nie wspominali... Twórcy gry mogli jakoś to uszanować i postarać się jakoś zlepić całą historię, żeby nie kłóciła się z innymi źródłami.Co jeszcze mi się nie podoba, to to, że przez tą grę dowiadujemy się ile to Jedi przeżyło Rozkaz 66. W sumie, jakby zliczyć wszystkie gry, komiksy i książki (tak, książki też przesadzają), to właściwie mały procent Jedi zginął. Głupota... Zabijają w ten sposób legendę.

Podsumowując. Przepotężny Starkiller w fajnej gierce - tak! Jako postać poważna i kanoniczna - nie...

Jako ciekawostkę powiem, że Luke Skywalker też nie był w ciemię bity. W książkach Widmo Przeszłości i Wizja Przyszłości (tylko proszę bez tekstów "ale to ksiązki". Force Unleashed jest tak samo EU jak i te książki). Luke uznał, że musi się ograniczać w mocach, bo to do niczego dobrego nie prowadzi. A potrafił przemieszczać wiele statków w czasie bitwy, lub też wdzierać się do umysłów swoich przeciwników, żeby ich maksymalnie unieszkodliwić i różne inne cuda podobne do Starkillera. Ale uznał, że co za dużo to niezdrowo i potem w największych opałach nie korzystał z pełnych swoich umiejętności. Także Luke to by Starkillera wciągnął nosem Wink

A czy Windu naprawdę wygrał z Palpatinem, czy tylko przyszły Imperator mu się podstawił, żeby dać przedstawienie przed Anakinem, to sprawa dyskusyjna Wink

Dragon_Warrior

Mateusz K

Mateusz K

Jee

[link widoczny dla zalogowanych]

V

Czyli jednak klon... A już myślałem, że wymyślili coś nowszego.

fearon

;p

Grunt, to klonować każdą ważną postać w uniwersum SW.

Mateusz K

[link widoczny dla zalogowanych]
Największy dresik w Gwiezdnych Wojnach wraca (i to w wielu kopiach)! Tokjo się cieszy, a Mateusz by się cieszył, gdyby koleś nie był kanoniczny. Ale cóż, nie można mieć wszystkiego. Jak dla mnie to za duży z niego kozak (zwłaszcza jak spopielił parudziesięciu szturmowców). No bez przesady... I niech ktoś mi jeszcze powie, że on wtedy był po jasnej stronie.

fearon

Jasne, że się cieszę. Starkiller to kozak, z którym moja gejowska natura z pewnością umówiła by się na randkę. Bystry, ładny, choć rozdarty wewnętrznie.
Sam trailer zajebiście efektowny.
Btw: Kto mówił, że Starkiller jest light side? On ciągle był bardziej dark, a dopiero jak się wysadził w powietrze, to właściwie dał się zjaśnić.

Mateusz K

No trailer jak najbardziej piękny i w ogóle zajebisty. Ale serio mi nie odpowiada ta historia... Teraz Vader ma armię Starkillerów, to po co Imperium Gwiazda Śmierci?

Dobra, nie narzekam już. Ale mogliby zrobić jakiegoś nowego rpga, zamiast jakiegoś wowopodobnego mmo i jednej wielkiej sieki. Taki kotor III Wink

fearon

No ja nie mówię, że historyjka trzyma się kupy patrząc na cały kanon. Za te akcje właśnie lubię Force Unleashed. Wink

A klony pana S miały być wadliwe, szaleć itepe, nie? :p
btw: Masz inną grę, jak ta (i TOR) się nie podoba:
http://www.youtube.com/watch?v=ySfcPd2YpZ8
Ale pewnie filmik już widziałeś. Wink

Mateusz K

Nie no, historia TORa mi się bardzo podoba, fajnie to wszystko wykombinowali, kilka fajnych postaci, cała historia. Nie odpowiada mi typ gry, bo ja nie lubię grać przez neta (niby nigdy nie grałem, ale w ogóle mnie do tego nie ciągnie) i nie uśmiecha mi się co miesiąc bulić za jakąś gierkę.

Piccolo

Póki co o ile wiem miesięczny abonament nie jest pewny więc jedyne co musiałbyś zgryźć to gra przez neta, która sama w sobie zła nie jest Smile

.

fearon

No i z tym chyba nie do końca, bo ponoć TOR ma być MMO, w którym można sobie dreptać i robić questy solo, więc przeszedłbyś sobie grę, Krzewie, samemu niczym KotORy. Nawet NPCe z charakterem i osobowością będziesz mógł mieć w teamie.

Piccolo

W każdym MMO 3/4 questów możesz robić solo.

fearon

Może, nie gram w mmo. ;P Nie chodzi mi jednak o samodzielne zebranie stu poziomek, czy czymś równie wyrafinowanych, a o normalnym gadaniu z npcami, wyborami linii dialogowych, mini przerywnikami filmowymi i tego typu szmerami - bajerami.
http://www.youtube.com/watch?v=A0nqdbiy3bE
Czy początkowej scence bliżej do MMO, czy normalnej gry Biołeru, hm?

Osobiście nie wierzę, że ogarną wszystko w ten sposób, ale byłoby fajnie.

Piccolo

A co tu jest do ogarniania? Albo to był tutorial albo w momencie wazniejszych dialogów reszta drużyny będzie znikać a ty dla nich będziesz miał ikonkę rozmowy Razz

. Dialogi były już w Age of Conan, tu wystarczyło tylko dodać głosy postaci.Ba, w ostatnim dodatku do Age of Conan jeżeli wybrałeś złą linię dialogową mogłeś sobie permanentnie questa spieprzyć xD.

fearon

No to po jaką cholerę ciągle mi trąbią na temat TORa jaki to będzie trv singlowy RPG, który jest MMO? Razz

Piccolo

Z tego samego dla którego przy każdym płatnym MMO mówią, że będzie to pogromca WoWa. Chłyt Matetindowy Razz

fearon

Dlatego mówię, że nie ogarną. ;p

Piccolo

Ale tu nie ma czego ogarniać Razz

. To co oni zrobią to będzie bardziej RPGowa wersja łańcuchowych questów Razz

.

Bambusek

Eee, trailer TFU 2 jest idiotyczny. Jasne, super efektowny ale idiotyczny. Dlaczego Vader zostawia Starkillera szturmowcom, skoro mógł go sam wykończyć? No i rozumiem, że w Imperium każdy więzień dostawał 2 miecze świetlne w prezencie... Naprawdę, przesadnie epicki trailer AC 2: Broptherhood przy tym aż świeci logiką.

fearon

Nie mówiąc już o TORze Wink

Wiesz -> TFU jest mocno głupi, więc czego oczekiwałeś? Wink

edit3: no ale aż w sumie nieco mi się głupio zrobiło, jak pojeżdżam po zajawce TORa, a zapomniałem o idiotycznym TFU. ;P No ale oba zasługują. Wink

Mateusz K

Dlatego się odcinam od TFU tak jak to zrobiłem z The Clone Wars Wink

Tokjo, nie zaczynaj i tutaj o trailerze TORa Razz

Mateusz K

Hmm... Tak się zastanowiłem, że nie miałbym absolutnie nic przeciwko Starkillerowi pod jednym jedynym warunkiem: gdyby żył parę set/tysięcy lat przed filmami. Wtedy jak najbardziej ok, nie byłoby żadnego problemu. I czemu tak nie zrobili? Razz

fearon

Bo wtedy najpewniej nie byłby tajnym uczniem Vadera. Wink

Mateusz K

Oj, to mogliby coś wymyślić Wink

. A tak już sam uczeń Vadera jest kontrowersyjny, nieważne, kim on by nie był Razz

fearon

No ale po co klepać ciągle tą Starą, starą Republikę? Razz

Z resztą Biołer ma chyba na to papiery. Wink

Ach... Gdzieś sobie czytałem wrażenia z TFU2 i rozmów z twórcami. Się ponoć bardzo mocno konsultują przy pracy z Lucasem. Wink

Mateusz K

No wiesz, są jeszcze białe plamy w historii Gwiezdnych Wojen, gdzieś to by upchnęli.

A z tym Luca$em to nawet się nie zdziwiłem. Ja nie wiem, że ostatnio czego się nie dotknie to mi sie nie podoba... No cóż, może przechodzi jakiś kryzys Razz

Dragon_Warrior

fearon

Mateusz K

Tia ;P

fearon

Krzew - powinieneś napisać 'umrzyj!'. Nie potrafisz się bawić. Wink

Mateusz K

[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj mamy gameplay. Wydaje mi się, że nawet, gdybym nie znał się aż tak na Gwiezdnych Wojnach i nie wiedziałbym o co kaman, to i tak chyba bym nie zagrał. Jakoś tak to nieładnie wygląda w mojej opinii... Za dużo migania, wybuchów, oczopląsu można dostać. Poza tym, tak jakoś dziwnie to wygląda, przynajmniej dla mojego oka. Nie potrafię wyjaśnić o co chodzi, ale po prostu dziwnie Wink

fearon

No styl TFU jest mocno dziwny, imo nieestetyczny i wybitnie nie w klimatach SW, taka prawda. Wink

fearon

[link widoczny dla zalogowanych]

Mateusz K

[link widoczny dla zalogowanych]

Dragon_Warrior

fatalna animacja łysola wchodzącego do jaskini ;p

Bambusek

Prawie skończyłem The Force Unleashed. Dobrze, że nie jestem fanem SW. Inaczej pewnie bym już dawno dostał nerwicy patrząc, jak Lucas rozwala własne uniwersum.

Ciekawe, że Imperium posiadało technologię na stworzenie droida, która działa jak odbiornik dalekiego zasięgu, a do tego ma zaprogramowane moduły z najsilniejszymi Jedi (zamienia się m.in. w Obi Wana i Darth Maula), razem z formą uzyskuje broń i jeszcze umie korzystać z Mocy. Przy tych całych cudach najwyraźniej stworzyli takiego jednego tylko... Toż normalnie powinni mieć całą armię.

Mikro Jedi-złomiarz z metalowymi nóżkami FTW!

fearon

To też pewnie kanoniczne będzie:
[link widoczny dla zalogowanych]

fearon

[link widoczny dla zalogowanych]

Mi się baaaaaaaaaaaardzo podoba.

Choć, nie powiem, trochę na to ma wpływ mój dzisiejszy zajebisty humor. Very Happy

Dragon_Warrior

Walka wręcz z Tie Fighteami ;D

fearon

No ^^

Bambusek

1:47 - Necron w SW 0.o

Mateusz K

A mi się nie podoba Razz